Cześć, po przerwie :)
Kolejne posty będą dotyczyły Wysp Kanaryjskich na których miałam okazje spędzać swój urlop oraz pracować.
Na Gran Canarii byłam z moją mamą i wspólnie zwiedzałyśmy wyspę.
Jest najsłynniejszą z wysp w archipelagu Wysp Kanaryjskich, która kusi złocistymi
plażami i niekończącymi się wydmami w Maspalomas. Znajdują się tu także
góry z pieszymi szlakami, zielone doliny z malowniczymi wioskami oraz
miejsca z cennymi zabytkami historycznymi.
Swoje wakacje spędziałam w południowej części wyspy w miejscowości Playa del Ingles w nowoczesnym kurorcie, który nigdy nie zasypia; dyskoteki, bary i puby czynne do rana, centra handlowe oraz słynne wolnocłowe zakupy :)
Jak wam wiadomo pracuje w biurze podróży, więc wybrałam ofertę już pakietową z hotelem i przelotem. Hotel w którym się zatrzymałyśmy to oddalony od plaży ok. 3 km Barcelo Margaritas, świetny obiekt z pyszną kuchnią i świetnymi animacjami.
Cena 7 dniowego pobytu to ok. 3000 zł/os w opcji wyżywienia All Inclusive
Oczywiście ja nie jestem typem osoby leżącej tylko na leżaku i opalającej się, więc o poranku zaraz po śniadaniu wybrałyśmy się na zwiedzanie okolicy.
Głównym punktem zwiedzania Playa del Ingeles są złociste wydmy, a dokładniej Dunas de Maspalomas. Jest to rezerwat przyrody położony na południowym krańcu wyspy, pasmo wydm rozciąga się na długości 6 km. Jest to największy tego typu obszar na Wyspach Kanaryjskich.
Jeśli ktoś się uprze z tego miejsca spacer przez wydmy, aż do oceanu trwa ok. 30 min, ale uważam to za atrakcje :)
Szczerze polecam , skoki przez takie ilości piachu sprawiają wiele frajdy.
Po dotarciu do oceanu, możemy poczuć cudowny wiatr , dzięki czemu nie jest odczuwalna tak wysoka temperatura.
Dla ochłodzenia małe piwko, które kosztuje sklepie ok. 0,50 euro.
Na Wyspach Kanaryjskich obowiązuje strefa bezcłowa więc ceny są bardzo korzystne, ale o tym później.
Spacerując wzdłuż wybrzeża dotrzemy do chronionego obszaru wokół rozlewiska La Charca, pomiędzy
piaskiem wydm i oceanem. Jest to przystanek na drodze migracji ptactwa
udającego się do Afryki. Przy rozlewisku zaczyna się rozległe pole wydm
piaskowych, które nieustannie zmieniają formę, modelowane przez wiatr
docierający od strony oceanu.
Latarnia morska o nazwie El Faro de Maspalomas znajduje się na
południowym brzegu wyspy Gran Canaria. Została zbudowana w latach
1888-1890.
Na 3 dni wynajełyśmy samochód cena ok. 20 Euro/dzień + paliwo.
Z samego rana wyruszyłyśmy w kierunku stolicy wyspy czyli Las Palmas z najstarszą dzielnicą Vegueta, gdzie znajduje się przepiękna katedra
św. Anny. Warto również odwiedzić także Casa de Colon – muzeum Kolumba.
Natomiast wielbicielom zakupów polecam dzielnicę Triana, słynącą z ogromnej
ilości sklepów. Większość z nich znajduje się przy Calle Mayor de
Triana, z ciekawą architekturą kanaryjską, głównie w stylu hiszpańskiego
modernizmu – odpowiednika secesji.
La Vequeta
Jest najstarszą częścia miasta, która
pozwoli nam się zaznajomić z historią stolicy jak i wyspy. W tej
dzielnicy znajdują się najważniejsze zabytki Gran Canarii. Większość z
nich do dnia dzisiejszego zachowała się w bardzo dobrym stanie. W
historycznej dzielnicy znajdziemy wiele muzeów, obiektów architektury
ludowej, zielonych skwerów czy też urokliwych placów.
-
Catedral de Santa Ana (Katedra Św. Anny)
Budowę katedry rozpoczęto w XV wieku, natomiast ukończono ją dopiero w
XIX wieku. Do jej obecnego wyglądu przyczyniło się mnóstwo architektów,
dzięki czemu możemy zobaczyć mieszankę wielu styli architektonicznych
począwszy od gotyku przez renesans, barok a skończywszy na
neoklasycyźmie.
Istnieje możliwość wjazdu na wieżę (ok. 2 euro), z której rozpościera się piękna panorama na miasto.
Istnieje możliwość wjazdu na wieżę (ok. 2 euro), z której rozpościera się piękna panorama na miasto.
Casa de Colón- (Dom Kolumba)
Jedna z największych atrakcji
znajdujących się na Gran Canarii. Muzeum Krzysztofa Kolumba znajduje się
w pięknej, tradycyjnej, kanaryjskiej posiadłości, która niegdyś pełniła
funkcję rezydencji gubernatora.
W stolicy spędziłyśmy cały dzień specerując alejkami miasta, robiąc zakupy i próbując lokalnej kuchni.
Droga powrotna do hotelu zajęła ok. 1h, ponieważ mają świetną drogę wzdłuż wybrzeża, a do pokonania było ok. 60 km.
Kolejnego dnia postanowiłyśmy zwiedzić miasteczko Puerto de Mogan, które jest nazywane Małą Wenecją. To cudowne miasteczko portowe z plażą o
jasnobrązowym piasku i urokliwym centrum z wieloma wspaniałymi
zabytkami.
Nasz mały towarzysz podczas zwiedzania wyspy czyli Mazda 2 tak jak wam wcześniej pisałam warto wypożyczyć samochód i pozwiedzać na własną rękę.
Oczywiście jeśli ktoś preferuje zwiedzanie z przewodnikem, każde biuro oferuje wycieczki po głównych atrakcjach wyspy.
Dalej droga powiodła nas do słynnego na południowo-zachodnim wybrzeżu miasta Puerto Rico pełego życia kurortu, z piękną zatokową plażą i promenadą.
Słynna plaża kochanków” – Playa de los Amadores, do której piasek został podobno specjalnie dostarczony aż z Sahary.
Ostatniego dnia pojechałyśmy zwiedzać Roque Nublo — drugi pod względem wysokości szczyt Gran Canarii w
leżącym w centrum wyspy masywie górskim pochodzenia wulkanicznego.
Teraz kilka słów na temat cen na Gran Canarii.
Na mieście jak i w sklepach spokojnie możemy się stołować za niewielkie pieniądze jak na kwoty w Euro oczywiście.
Przykładowo ceny w knajpach:
Piwo w barze ok. 1,5 euro - 2 EUR
Zupa: ok.5 EUR
Makaron od 8-12 EUR
Rissotto ok. 12 EUR
kawa espresso (kawiarnia) 0,8 EUR
tapas 2,5-4 EUR
hiszpański omlet (mała porcja) 2,5 EUR
sałatka z tuńczykiem 4,7 EUR
2 ryby (dorada) + ziemniaki + sałatka 9 EUR
Ceny podstawowych produktów w sklepach
Chleb ok. 1,5 6 EUR
Jogurt ok. 0,80 6 EUR
Makaron ok.2,5 6 EUR
Mięso wieprzowe ok.6 EUR /kg
Oliwki w słoiku ok.1 EUR
Mleko ok 2 EUR
Pizza mrożona 3 EUR
Arbuzy 0,65 EUR /kg
Banany 1,25 EUR /kg
Czekolada 2,5 EUR
Chipsy 1,6 EUR
Whisky 5,5 EUR /0,5l
Rum miodowy Ron Miel Magec 4,8 EUR /1l
Wino czerwone wytrawne 2-4 EUR /0,7l
Castelgy Dry Gin 3,5 EUR
Kolejna wyspa wulkaniczna Teneryfa już wkrótce...
Pozdrawiam traveller.blonde :)
Byłam w Puerto de Mogan i widziałam również Roque Nublo. Piękne miejsca :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik